A jeśli przestanę uprawiać seks?
Podziel się
Są osoby, które nie uprawiają seksu – ani tego z partnerem, ani tego solo… Czy są „inne” z tego powodu? Czy ich organizm reaguje w jakiś sposób na to, że nie jest mu dostarczana „przyjemność” jaką jest stymulacja i orgazmy? Postaramy się Wam wyjaśnić, co tak naprawdę dzieje się z naszym ciałem, kiedy przestaniemy uprawiać seks.
Skutki uboczne celibatu?
Osoby, które zrezygnowały z seksu bardzo często popadają w melancholijny stan. Tak więc Twój nastrój jest mocno obniżony. Seks pozwala na rozładowanie emocji, bo podczas niego jest produkowana oksytocyna, która również działa przeciwbólowo. Oksytocyna nazywana jest hormonem szczęścia – bez seksu. Twój organizm jej nie wydziela.
Bez seksu Twoja pochwa może stać się… słabsza, dotyczy to głównie kobiet, które przechodzą menopauzę – ale nie tylko. Kiedy nie uprawiamy seksu, ściany pochwy stają się coraz słabsze.
Trzeba tu też wspomnieć, że podczas seksu wzrasta poziom estrogenu – który odpowiedzialny jest za odpowiednie nawilżenie pochwy – nie ma seksu – pochwa staje się sucha i bardziej narażona na różnego typu otarcia i infekcje.
Te osoby, które już i tak miewają bolesny okresy, bez seksu będą cierpieć jeszcze bardziej. Badania dowodzą, że uprawianie seksu w trakcie okresu działa znieczulająco na bóle menstruacyjne.
Bez seksu może w górę poszybować Twój poziom stresu. Seks pozwala rozładować emocje, o czym już wspomnieliśmy. Rozładowuje negatywne napięcie. Jeśli więc przestajesz uprawiać seks, nie masz możliwości rozładowania emocji, odprężenia się, zrelaksowania…
Co sprawia, że stres wciąż narasta i narasta…
Nadal twierdzisz, że lepiej żyć w celibacie? Może warto się zastanowić ile pozytywnych rzeczy niesie za sobą dobry seks i jak świetnie wpływa na nasze ciało, ale również i psychikę!
Źródło: milfhaker.pl